Drugą interesującą wycieczkę odbędziemy w północnej części Sądecczyzny, co pozwoli nam zaznajomić się ze zbiorowiskami charakterystycznymi dla piętra pogórza. Będzie to wycieczka do rezerwatu „Białowodzka Góra” trasa 2. Wycieczkę rozpoczynamy w Tęgoborzu, dużym ośrodku sadowniczym, położonym na łagodnie nachylonych stokach opadających do Jezioia Rożnowskiego. Z przystanku PKS kierujemy nasze kroki w stronę starego kościoła, na którego dziedzińcu rośnie malownicza lipa o obwodzie 660 cm. Około 50 m na południe od kościoła znajduje się maleńki stawek z interesującą roślinnością wodną i bagienną. Między innymi rosną tutaj żabiściek pływający, rdestnica pływająca, skrzyp bagienny, żabieniec babka wodna, turzyca brzegowa, na brzegu pojawia się okazała krwawnica pospolita. Kierujemy się teraz na drogę do Nowego Sącza znaki żółte. Po lewej stronie towarzyszy nam Jezioro Rożnowskie. W zależności od poziomu wo^ dy rozlewa się ono szeroko bądź też ukazuje swoje muliste dno porosłe roślinnością bagienną. Na świeżo odsłoniętym dnie najpierw masowo rozwija się skrzyp bagienny. W następnym etapie postępującej sukcesji pojawia się zamokrzyca ryżowa i uczep. Koło mostu w Kurowie występują zwarte łany szczawiu wodnego. Zaopatrzony w lornetkę turysta może obserwować z mostu wiele gatunków ptaków wodnych i błotnych. Na okolicznych podkłych łąkach prze chadzają się dostojnie bociany, na tafli zaś jeziora tu i ówdzie pojawiają się stadka kaczek i perkozów, nurkujących w poszukiwaniu pożywienia. Przed mostem kurowskim schodzimy z szosy na drogę polną. Po prawej stronie rośnie niewielki, ale interesujący lasek dębowo-grabowy grąd. Po obu stronach drogi występuje klon polny, tzw. paklon. W zaroślach nad drogą można spotkać wiąz pospolity w odmianie korkowej. Na polankach i miedzach rośnie wiele gatunków ciepłolubnych: kocimiętka naga, nawrot lekarski, oman szlachtawa. Obficie też występują lilia złotogłów i wiesiołek węgierski. Dochodzimy do małego potoczku z dużym skupieniem skrzypu olbrzymiego. Warto w tym miejscu zboczyć w prawo z drogi i podejść kilkadziesiąt metrów do niewielkiego lasku dębowo-grabowego z bardzo żyznym runem typowym dla tego typu lasów. Znajdziemy tu dwie rzadkie w Sądecczyźnie rośliny. Jedną z nich jest kłokoczka południowa, którą poznać łatwo, kiedy kwitnie lub owocuje. Ma ona bladożółte kwiaty zebrane w zwisające grona, a owoce w formie dużych- błoniastych torebek. Drugi rzadki gatunek to obrazki plamiste. Stanowią one w naszej florze interesujący przykład kwiatów pułapkowych przywabiających owady bodźcami Obrazki plamiste chemicznymi. Kwiaty mają zebrane w dolnej części grubej kolby i otoczone pochwiastym liściem, tworzącym u dołu rozdęty kociołek. Łatwo do niego dostać się owadom, ale mogą wydostać się tylko te, które przyniosą pyłek i zapylą kwiaty żeńskie. Dopiero wtedy owad zostanie najpierw posypany pyłkiem, a następnie – po zwiędnięciu tzw. kwiatów przeszkadzających – wypuszczony na zewnątrz. Będzie mógł znowu zapylić inny okaz obrazków. Wracamy na drogę i niebawem dochodzimy do głębokiego jaru, przekraczamy go i skręcamy w prawo drogą wśród lasu jodłowego. Tablica oznajmia, iż jesteśmy w rezerwacie „Białowodzka Góra”, co obowiązuje do poruszania się tylko wzdłuż ścieżki, nie wolno też zrywać roślin ani łapać lub płoszyć zwierząt. Droga początkowo wiedzie nad potokiem, potem szerokim łukiem w prawo przekracza go i skręca w lewo. Idziemy cały czas pod górę. Po lewej stronie od drogi, na stoku o ekspozycji północnej, występuje piękny fragment buczyny karpackiej z żywokostem sercowatym i wilczomleczem migdałolistnym. My zanurzamy się w las dębowo-grabowy. Runo jest tu w jednych miejscach ubogie, gdzie indziej występują bogate kobierce roślin. Czasem spotkamy skupienia perłówkd jednokwiatowej lub turzycy orzęsionej. Wychodzimy na grzbiet, skręcamy w prawo i cały czas trzymając się drogi grzbietowej, a później niewyraźnej ścieżki dochodzimy do skalistego cypla Białowodzkiej Góry. Przed nami rozciąga się wspaniały widok na błyszczący w dole Dunajec i nieco dalej położoną Kotlinę Sądecką, zamkniętą na południu panoramą Beskidu Sądeckiego, spoza którego przy dobrej pogodzie wychyla się koronka Tatr. Opis roślinności otaczającej skały i najbliższego ich otoczenia podajemy na 126. Po zapoznaniu się z florą wracamy do drogi grzbietowej, skręcamy w prawo, a następnie w miejscu, gdzie kończy się wysokopienny las, idziemy w lewo i dość stromo schodzimy na brzeg lasu, skąd roztacza się widok na Jezioro Rożnowskie i położone na jego brzegu Tęgoborze. Wybieramy jedną z dróg biegnących ku widocznemu kościołowi, który osiągamy w ok. 40 minut.